ad replacer
Bądź z nami w kontakcie
Szukaj
Newsletter
Otrzymuj najświeższe informacje z branży. Zapisz się na bezpłatny newsletter!
Polecamy
Branża cementowa kołem zamachowym gospodarki. Jakie wyzwania przed nią stoją?

Z województwa świętokrzyskiego pochodzi 35% cementu produkowanego w Polsce. Działają tu trzy cementownie – w Ożarowie, Małogoszczu i Nowinach. Cały krajowy sektor cementowy tworzy 12 zakładów, w tym 10 cementowni pracujących w pełnym cyklu produkcyjnym. Dzięki programowi inwestycyjnemu o wartości ponad 10 mld zł, krajowe cementownie stały się jednymi z najnowocześniejszych w Europie, a Polska – drugim producentem cementu w UE. Cement jest swoistym papierkiem lakmusowym sytuacji gospodarczej, a przed branżą – strategicznie ważną dla całego budownictwa – stoi szereg wyzwań. Rozmawiali o nich uczestnicy panelu „Jaka przyszłość przemysłu cementowego w Polsce?” podczas tegorocznego Regionalnego Forum Ekonomicznego – Nowa Energia.

O przyszłości przemysłu cementowego w Polsce rozmawiali (od lewej): poseł Paweł Bejda, poseł Bogusław Sonik, Paweł Różycki MKiŚ, poseł Andrzej Szejna, Krzysztof Kieres SPC, arch. Marcin Brataniec

W panelu dyskusyjnym pt. „Jaka przyszłość przemysłu cementowego w Polsce?”, który 25 listopada 2022 r. odbył się w Kielcach wzięli udział:

Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu

poseł Andrzej Szejna, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce

poseł Paweł Bejda, wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce

– poseł Bogusław Sonik, wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce

Paweł Różycki, zastępca dyrektora Departamentu Strategii i Analiz Ministerstwa Klimatu i Środowiska

architekt Marcin Brataniec, eM4 Pracownia Architektury Brataniec

Produkcja cementu pod ciągłą presją

Mierzymy się z niespotykanymi dotąd wyzwaniami. Wojna w Ukrainie i pandemia uderzają w gospodarkę – mówił poseł Andrzej Szejna, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce. Jak podkreślił, ideą jego powołania jest obrona sektora, będącego fundamentem budownictwa, które z kolei jest podstawą gospodarki. Ceny energii oraz uprawnień do emisji CO2 to kluczowe wyzwania dla cementowni, których przyszłość zależy od kształtu regulacji unijnych – szczególnie pakietu „Fit for 55”.

EU ETS, czyli Europejski System Handlu Emisjami, z założenia miał nakłonić przemysł do działań na rzecz ochrony klimatu. Jak podkreślali uczestnicy dyskusji, stał się on jednak narzędziem spekulacyjnym. Wystarczy wspomnieć, iż w tym roku opłaty za CO2 wyniosły 83 euro/tonę, podczas gdy w 2021 r. było to 43, a w 2017 r. – 5 euro/tonę. Dla sektorów energochłonnych – w tym cementowego, który na przestrzeni lat ograniczył emisję CO2 o 30% – czy dla ciepłownictwa, są to wręcz zabójcze koszty. Stąd też postulaty o zawieszenie EU ETS lub przynajmniej o wykluczenie z niego instytucji finansowych, o co w Brukseli zabiega Europoseł Jerzy Buzek.

Obecnie największe wyzwanie dla cementowni stanowią jednak ceny energii. – Dochodzą one do 1400 złotych za MWh – mówił przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu, Krzysztof Kieres. Decyzją Komisji Europejskiej, przemysł cementowy znalazł się na liście branż – mogących ubiegać się o rekompensaty kosztów pośrednich – w tym wynikających z cen prądu. Jak wskazał poseł Andrzej Szejna, jest to światełko w tunelu dla branży, w którą bezpośrednio i dotkliwie uderzają koszty energii. – Słuszne jest wsparcie w każdym możliwym zakresie, jeśli chodzi o utrzymanie konkurencyjności naszego przemysłu i zapewnienie wsparcia, które pozwoli na utrzymanie miejsc pracy i na rozwój tych sektorów, które są dla Polski szczególnie istotne. W tym przypadku, jeżeli chodzi o przemysł cementowy, o takim właśnie sektorze mówimy – podkreślił Paweł Różycki, zastępca dyrektora Departamentu Strategii i Analiz Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

OZE, czysta energia i paliwa alternatywne

Przemysł cementowy działa proaktywnie, inwestując w OZE i dążąc do uzyskiwania czystej energii do zasilania zakładów. – Widzę aktywność branży cementowej, która stara się wyjść naprzeciw. W Ożarowie budują fotowoltaikę, żeby zmniejszyć zużycie energii, Cementownia Nowiny także wchodzi w taką inwestycję, aby obniżyć ceny energii. Tutaj powinno być wsparcie ze strony państwa – komentował poseł Bogusław Sonik. Łączna wartość inwestycji całego sektora przekracza 10 mld zł, a jedną z największych – o wartości ponad 100 mln euro – jest modernizacja, a właściwie budowa nowej Cementowni Małogoszcz.

Cementownie ograniczają także użycie paliw kopalnych w procesie produkcyjnym. Jak zaznaczyła dr inż. Bożena Środa z SPC, zastępują je paliwa alternatywne, co wpisuje się w Gospodarkę Obiegu Zamkniętego. Dzięki rozwojowi tej technologii, Polska jest europejskim liderem ich wykorzystania, a na składowiskach zalega mniej śmieci. Aby wytworzyć ok. 1,8 mln ton paliw alternatywnych, co odpowiada rocznemu zapotrzebowaniu cementowni, zagospodarowywane jest bowiem 10% krajowych odpadów komunalnych. W ten sposób może powstać energia nie tylko dla cementowni, ale także na potrzeby lokalnych samorządów – właśnie takie jest założenie planowanej przez CEMEX Polska Elektrowni Chełm.

Walka o zagospodarowanie CO2

Przemysł cementowy inwestuje w nowoczesne technologie, które pozwolą zagospodarować CO2, a tym samym ograniczyć jego emisję. Technologia CCUS zostanie po raz pierwszy w Polsce zastosowana w Cementowni Górażdże, gdzie powstanie instalacja wykorzystująca technikę wychwytywania CO2 z gazów spalinowych po procesie spalania. Realizacja inwestycji stanowi element europejskiego projektu ACCSESS, koordynowanego przez firmę Sintef Energi AS z Norwegii i skupiającego 18 partnerów przemysłowych oraz organizacji badawczych, a jego łączna wartość wynosi 18 mln euro – z czego 15 mln euro stanowi dofinansowanie w ramach unijnego programu Horyzont 2020. Realizacja projektu rozpoczęła się w maju 2021 r. i jest przewidziana na 48 miesięcy.

Realizowaną przez Lafarge Polska inwestycję w Cementowni Kujawy wesprze natomiast Komisja Europejska w ramach Funduszu Innowacji. Projekt Go4ECOPlanet obejmie stworzenie kompleksowego łańcucha wychwytywania i składowania dwutlenku węgla – począwszy od wychwytywania i skraplania CO₂ w zakładzie, aż po jego składowanie na obszarach morskich. Płynny dwutlenek węgla będzie transportowany pociągami do multimodalnego terminalu w Gdańsku, a następnie statkami na Morze Północne oraz wtłaczany w wyeksploatowane pola naftowe i gazowe.

Dwutlenek węgla mógłby być także przesyłany rurociągami, jednak na przeszkodzie stoją obecne regulacje geologiczne. Jak podkreślił Zbigniew Pilch z SPC, instalacje do wychwytywania CO2 nie będą mogły funkcjonować bez niezbędnej infrastruktury. Obecnie Stowarzyszenie Producentów Cementu we współpracy z Centrum Energetyki Akademii Górniczo-Hutniczej realizuje program badawczy możliwości technicznych wychwytywania CO2 w cementowniach, jego przesyłania, składowania lub wykorzystywania.

Jak pobudzić budownictwo – także mieszkaniowe?

Uczestnicy dyskusji byli zgodni, iż zarówno z perspektywy parlamentarnej, jak i branżowej, widoczne jest spowolnienie w sektorze mieszkaniowym. Mimo ogromnego popytu i niedoboru mieszkań, wielu ludzi nie stać – z różnych względów – na ich zakup, jak i na zaciągnięcie kredytów. Według szacunków firmy JLL, w całym 2023 r. może się rozpocząć budowa maksymalnie 70 tysięcy mieszkań. To prawie o 100 tysięcy mniej niż w 2021 r. Trudna sytuacja mieszkaniowa wpływa także na dzietność. Poseł Andrzej Szejna wskazywał, iż jednym z rozwiązań mógłby być program budowy mieszkań na wynajem, przy zapewnieniu niskich czynszów.

O niepewności w sektorze architektoniczno-budowlanym mówił architekt Marcin Brataniec z pracowni eM4. Wpływ na całą branżę i na zużycie cementu mają również budownictwo infrastrukturalne i inżynieryjne. Ich sytuacja jest bardziej stabilna, ale pojawiają się niepokojące sygnały na temat finansowania inwestycji z funduszy europejskich, w tym z Krajowego Planu Odbudowy. Wykonawcy projektów infrastrukturalnych i drogowych wskazują to jako coraz większe zagrożenie dla przyszłości całego sektora budowlanego. Równie istotna jest waloryzacja kontraktów – zarówno budowlanych, jak i utrzymaniowych.

Zużycie cementu rzędu 18 mln ton rocznie to wciąż jest wysoki poziom i jeżeli on się utrzyma, nadal możemy mówić o dobrej sytuacji – mówił przewodniczący SPC, Krzysztof Kieres. Prognozy mówią o kilkuprocentowym spadku produkcji cementu w 2022 i 2023 r., jednak należy traktować je szacunkowo. – Branża cementowa jest kołem zamachowym polskiej gospodarki – mówił poseł Paweł Bejda, podkreślając rolę tego sektora i całego krajowego budownictwa w odbudowie Ukrainy.

Materiał wybrany świadomie

Beton ulega rekarbonatyzacji, pochłaniając CO2 w trakcie swojego cyklu życia, co podkreślił Międzyrządowy Zespół ds. Zmiany Klimatu przy ONZ. Niskoemisyjne cementy i betony są coraz częściej stosowane na polskich budowach, a cementownie wspierają działania wpisujące się w zrównoważone budownictwo. – Myślę, że to jest bardzo ważne, żeby wspomóc przemysł cementowy w kwestii nauki, która służy procesom wytwarzania cementu, betonu i jego wykorzystania – mówił Marcin Brataniec o potrzebie pracy u podstaw nad ograniczaniem śladu węglowego materiałów budowlanych.

Architekt z pracowni eM4, w portfolio której znajduje się m.in. pawilon „Kamień” w Warszawie czy Park Miejski w Starachowicach, mówił o świadomym wykorzystaniu betonu w swoich realizacjach. Również w województwie świętokrzyskim znajduje się przykład wyjątkowej architektury betonowej, jakim jest Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. Składa się ono z podzielonych na segmenty betonowych brył, tworzących niepowtarzalną formę przestrzenną o niezwykłym wydźwięku i surowości.

Beton zapewnia podstawowy walor trwałości w całym cyklu życia budynku. Podobnie jest z nawierzchniami betonowymi, których wytrzymałość bez remontów jest liczona w dekadach. Niestety Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podjęła decyzję o wyborze technologii kluczowych tras – autostrad i dróg ekspresowych – przez ich wykonawców, co jest swoistym ewenementem nawet na skalę światową. Poseł Paweł Bejda zaznaczył, iż w przypadku nawierzchni najważniejsza jest trwałość i powinna zostać przeprowadzona pełna analiza, uwzględniająca cały cykl życia drogi. Kluczowa budowa nie na 5, ale 30, a nawet 40 lat. Poseł Andrzej Szejna dodał, iż parlamentarzyści zamierzają wystąpić w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.

Polecamy