– Osiągnięcie neutralności emisyjnej może odbyć się tylko poprzez wprowadzenie technologii wychwytywania, transportu i magazynowania lub wykorzystania CO2 (technologie CCS/CCSU). Wiemy, że sami nie jesteśmy w stanie sprostać tym wyzwaniom. W najbliższym sąsiedztwie Polski są już realizowane projekty, które mają na celu wychwytywanie CO2. Powstaje zatem realne ryzyko utraty konkurencyjności przemysłu w Polsce – przestrzegał Andrzej Reclik, prezes Górażdże Cement S.A. i członek zarządu Stowarzyszenia Producentów Cementu podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce, które 4 lipca 2023 r. odbyło się na terenie Cementowni Górażdże.
– Dzisiaj przyszłość sektora cementowego uzależniona jest od prędkości i zakresu wdrożenia skutecznego prawa dotyczącego możliwości wychwytywania, transportu i magazynowania CO2. Bez przyspieszenia prac nad tymi zagadnieniami sektor cementowy w Polsce stanie w obliczu braku konkurencyjności wobec innych krajów. Dlatego deklarujemy współpracę ponad podziałami politycznymi w celu przyspieszenia prac legislacyjnych i wdrożenia rozwiązań umożliwiających zastosowanie technologii CCS – mówił poseł Andrzej Szejna.
Posłowie z Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce spotkali się 4 lipca 2023 r. na posiedzeniu w Cementowni Górażdże, w Choruli (woj. opolskie).
Posłowie mieli możliwość zapoznania się z procesem produkcji cementu, problemami branży cementowej, a także wzięli udział w dyskusji nad rolą i przyszłością sektora cementowego w budownictwie oraz gospodarce.
Przypomnijmy, Parlamentarny Zespół ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce zawiązał się 23 marca 2022 r. Obecnie tworzy go 10 posłów ze wszystkich ugrupowań. Przewodniczącym jest poseł Andrzej Szejna. Zadaniem zespołu jest wspieranie ponad podziałami politycznymi rozwoju przemysłu cementowego w Polsce.
W szóstym posiedzeniu zespołu, które odbyło się w Cementowni Górażdże wzięli udział posłowie: Andrzej Szejna – przewodniczący, Paweł Bejda – wiceprzewodniczący, Bogusław Sonik – wiceprzewodniczący, Przemysław Koperski – wiceprzewodniczący oraz Tomasz Kostuś – członek zespołu.
Spoza zespołu w posiedzeniu udział wzięła Danuta Jazłowiecka, senatorka RP.
Przemysł cementowy reprezentowali:
– Krzysztof Kieres, Przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC)
– Andrzej Reclik, Prezes Górażdże Cement S.A., Członek Zarządu SPC
– Andrzej Losor, Dyrektor Rozwoju Sprzedaży i Marketingu, Członek Zarządu Górażdże Cement S.A.
– Wiesław Adamczyk, Dyrektor Techniczny, Wiceprezes Zarządu Górażdże Cement S.A.
BARIERY LEGISLACYJNE WPROWADZANIA TECHNOLOGII CCS/CCSU
Przemysł cementowy tworzy 12 zakładów produkcyjnych.
– Obecnie, pod względem wielkości produkcji cementu, zajmujemy 3 miejsce w Europie, po Niemczech i Włoszech – mówił Krzysztof Kieres, przewodniczący SPC. – Produkcja cementu i nadrabianie zaległości infrastrukturalnych, które obserwujemy, jest możliwe dzięki zmodernizowanej branży cementowej, która obecnie należy do najnowocześniejszych w Europie. Produkcja cementu uzależniona jest od cen energii elektrycznej. Szacujemy, że energia elektryczna ma ok. 35% udział w kosztach produkcji. Jeżeli chodzi o ceny energii elektrycznej, to ostatnim normalnym rokiem był rok 2021. Kolejnym czynnikiem kosztotwórczym są pozwolenia na emisję CO2.
Zdaniem prezesa Kieresa branżę cementową dotykają także bariery legislacyjne.
– Obecnie nie możemy legalnie wyłapywać, transportować i składować CO2. Apelujemy o przyspieszenie prac nad przepisami, które nam to umożliwią – tłumaczył Krzysztof Kieres.
PRACOWNICY Z NIEPOKOJEM PATRZĄ W PRZYSZŁOŚĆ
O przyszłości branży cementowej związanej z wprowadzaniem technologii CCS/CCSU mówił Andrzej Reclik, prezes Górażdże Cement S.A.
– To wyjątkowy dzień. Z perspektywy 30-letniej pracy w cementowni nie pamiętam żeby tylu parlamentarzystów pojawiło się naraz w naszym zakładzie. Jesteśmy też przed wielkimi wyzwaniami, które mogą wpłynąć na nasze funkcjonowanie. Ta wizyta już odbiła się szerokim echem wśród naszych pracowników, którzy z pewnym niepokojem patrzą w przyszłość branży. Już w 2030 r. zostaniemy pozbawieni prawie 50% bezpłatnych uprawnień do emisji CO2 – mówił prezes Reclik.
Zdaniem Andrzeja Reclika największe biura architektoniczne na świecie ogłosiły już, że od 2030 r. będą projektowały wyłącznie budynki zeroemisyjne.
– Osiągnięcie neutralności emisyjnej może odbyć się tylko poprzez wprowadzenie technologii wychwytywania, transportu i magazynowania lub wykorzystania CO2 (technologie CCS/CCSU). Wiemy, że sami nie jesteśmy w stanie sprostać tym wyzwaniom. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować ok. 300 kg emisji CO2 na tonę cementu, gdyż jest to emisja procesowa. Tu potrzebujemy pomocy. Ta sama sytuacja jest we wszystkich krajach europejskich, które funkcjonują w ramach ETS-u – wyjaśniał Andrzej Reclik.
Według prezesa Reclika w najbliższym sąsiedztwie Polski są już realizowane projekty, które mają na celu wychwytywanie CO2 ze źródeł przemysłowych. – Powstaje zatem realne ryzyko utraty konkurencyjności przemysłu w Polsce – mówił Andrzej Reclik apelując o przyspieszenie prac na wprowadzaniem CCS/CCSU w Polsce. – Tylko wychwytywanie CO2 może nam pozwolić produkować cement zeroemisyjny. To nie jest science fiction. Takie projekty są już realizowane w Norwegii, Kanadzie, Maroku, Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Belgii czy USA.
Pilotażowa instalacja CCSU ruszy w Cementowni Górażdże w 2024 r.
Z kolei w 2027 r. w Cementowni Kujawy ma ruszyć instalacja CCS.
O przyspieszenie prac legislacyjnych nad wdrażaniem CCS/CCSU zaapelował także poseł Andrzej Szejna. – Dzisiaj przyszłość sektora cementowego uzależniona jest od prędkości i zakresu wdrożenia skutecznego prawa dotyczącego możliwości wychwytywania, transportu i magazynowania CO2. Bez przyspieszenia prac nad tymi zagadnieniami sektor cementowy w Polsce stanie w obliczu braku konkurencyjności wobec innych krajów. Dlatego deklarujemy współpracę ponad podziałami politycznymi w celu przyspieszenia prac legislacyjnych i wdrożenia rozwiązań umożliwiających zastosowanie technologii CCS – mówił poseł Szejna.
MOŻE BYĆ PROBLEM Z DOSTĘPNOŚCIĄ ODPADÓW
Polska jest europejskim liderem w zużyciu paliw alternatywnych, produkowanych z odpadów, w przemyśle cementowym. Średnio w Polsce 70% ciepła potrzebnego do wypału klinkieru w piecach cementowych pochodzi właśnie z wykorzystania paliw alternatywnych. Jest to możliwe dzięki inwestycjom i modernizacjom branży cementowej. Średnia europejska wynosi 40%.
Dr Bożena Środa z SPC zwróciła uwagę, że może pojawić się problem z dostępnością odpadów w Polsce, gdyż do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wpłynęło aż 39 wniosków na budowę instalacji do termicznego przekształcania odpadów.
– Należy policzyć potrzeby inwestycyjne. Żeby nie powstały instalacje, które nie będą miały odpadów do spalania – mówiła Bożena Środa.
Poseł Przemysław Koperski podczas briefingu prasowego zaapelował, by nie przeszacować i nie zbudować zbyt wielu instalacji do termicznego zagospodarowania odpadów. Wykorzystujmy te instalacje, które mamy m.in. w cementowniach. W przeciwnym wypadku możemy znaleźć się w sytuacji podobnej do spalarni norweskich, które muszą importować odpady, gdyż brakuje ich na rodzimym rynku – dodał.