– To nagroda dla materiału, który gra główne skrzypce w parku i jest hybrydą natury i technologii – mówiła arch. Justyna Dziedziejko z pracowni topoScape. Pracownie Archigrest i topoScape otrzymały Nagrodę Główną XXVIII edycji konkursu Polski Cement w Architekturze za projekt Parku Akcji „Burza” pod Kopcem Powstania Warszawskiego. Ogłoszenie wyników konkursu odbyło się 13 grudnia 2024 r. w siedzibie Stowarzyszenia Architektów Polskich w Warszawie.
Konkurs Polski Cement w Architekturze jest organizowany przez Stowarzyszenie Producentów Cementu i Stowarzyszenie Architektów Polskich. Do XXVIII edycji konkursu zgłoszono 23 projekty, w których wykorzystano technologię betonową, a ich realizacja zakończyła się w 2023 roku. Wyniki konkursu poznaliśmy 13 grudnia 2024 r. Sąd konkursowy pracujący pod przewodnictwem prezesa SARP arch. Marka Chrobaka przyznał nagrodę specjalną, 2 wyróżnienia oraz 2 nagrody główne. Pula nagród wyniosła 55 tysięcy złotych.
W imieniu Stowarzyszenia Producentów Cementu nagrody wręczał Zbigniew Pilch, dyrektor ds. marketingu i public affairs SPC.
– Budownictwo to zespołowość. Przed nami ogromne wyzwania związane z dekarbonizacją budownictwa, z budowaniem świadomości czym jest dla nas środowisko. Bez zespołowości, bez współpracy ta dekarbonizacja się nie uda. My jako inżynierowie, technolodzy robimy co możemy: zmieniamy, dekarbonizujemy, obniżamy ślady emisyjne. Ale bez was – architektów, bez ludzi, którzy nie tylko stosują, ale przede wszystkim, w których głowach rodzi się, kreuje się pomysł na architekturę, tego nie zrobimy. Dlatego dzisiaj z tego miejsca was o to proszę. Jury konkursu też zwraca na to uwagę, że pięknie budując, używając betonu, myślimy również jak budować w zgodzie z naturą – mówił Zbigniew Pilch.
ŚCIANY BETONOWE O FAKTURZE SKAŁ DOLINY KOŚCIELISKIEJ
Pracownia Pole Architekci z Warszawy otrzymała nagrodę specjalną (5 tys. zł) za projekt Tatrzańskiego Archiwum w Dolinie Kościeliskiej.
– Obiekt jest położony w Dolinie Kościeliskiej, więc w bardzo ważnym miejscu dla natury, dla historii całego Podhala, ale również dla Polski. Beton od początku był w naszych głowach i w naszych sercach. Bardzo zależało nam na tym, żeby ten beton miał bardziej wydźwięk natury niż elementu pochodzącego z fabryki – powiedział arch. Bartłomiej Popiela. – Dlatego te ściany betonowe, które zostały tam wykonane mają strukturę skał osadowych znajdujących się w Dolinie Kościeliskiej. Po to żeby bardziej wtopić się w otoczenie, a nie wyróżniać się.
Arch. Wojciech Gajewski tłumaczył, że cała idea projektu Tatrzańskiego Archiwum przede wszystkim polegała na tym, że inwestor pragnął zbudować budynek, który będzie miał około 1000 m2. Natomiast plan miejscowy pozwalał na zabudowę tylko 35 m2 powierzchni. Stąd pomysł, żeby całą funkcję wystawienniczą umieścić pod ziemią. Natomiast te 35 m2 powierzchni zabudowano drewnianym domkiem, który był trochę repliką szałasu góralskiego. W tym małym budynku została umieszczona winda. Cała idea polegała na tym, że poziom „zero” oddzielał dwa światy. Od poziomu zero wszystko co było w górę było tradycyjne, natomiast wszystko co było w dół było – nowoczesne i betonowe.
Nagrodę specjalną wręczała Justyna Piotrowska-Łój, dyrektor komunikacji Stowarzyszenia Producentów Betonu Towarowego w Polsce, które było fundatorem nagrody.
BETON WIDOCZNY W CAŁYM BUDYNKU
Wyróżnienie otrzymała wrocławska pracownia architektoniczna Heinle, Wischer und Partner za projekt Sądu Rejonowego w Częstochowie.
– Beton zastosowaliśmy w zasadzie w całym budynku. Jest zarówno na elewacjach, jak i w środku poprzez różnicowanie faktur. W zasadzie w każdej części obiektu jest on widoczny. Wykorzystaliśmy różne faktury. Jest zestawienie elementów drewna z betonem – mówiła arch. Małgorzata Oleśkowska z Heinle, Wischer und Partner. – Udało nam się skonstruować prostą, czytelną bryłę, która ma nie tylko wygląd zewnętrzny, ale również jest funkcjonalna w środku, co stwarza dla inwestora możliwość formułowania w przyszłości innych przestrzeni dostosowanych do potrzeb.
Na elewacji sądu, która została skonstruowana kilku wymiarowo, zastosowano płyty betonowe prefabrykowane.
WYSOKA KULTURA EKSPONOWANIA BETONU WE WSZYSTKICH FORMACH
Pracownia Kozień Architekci otrzymała wyróżnienie za projekt Centrum Obsługi Odwiedzających Państwowego Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu
Według jurorów konkursu budynek zwraca uwagę wysoką kulturą eksponowania betonu we wszystkich niemal formach – ścian, słupów, stropów, stropodachów, posadzek, chodników, skosów i podciągów. Projektanci prawidłowo operowali środkami wyrazu na styku z otoczeniem i substancją historyczną – czytamy w uzasadnieniu jury.
GRUZ ZOSTAŁ KOMPONENTEM BETONÓW
Pracownie Archigrest i topoScape otrzymały nagrodę główną za projekt Parku Akcji „Burza” pod Kopcem Powstania Warszawskiego. Według arch. Justyny Dziedziejko z pracowni topoScape to nagroda dla materiału, który gra główne skrzypce w parku i jest hybrydą natury i technologii.
– Jeśli chodzi o nagrodę Stowarzyszenia Producentów Cementu, to ja mam takie bardzo osobiste doświadczenie i osobiście bardzo się cieszę z tej nagrody. Dlatego, że w 2004 roku mój dyplom studencki zdobył nagrodę w konkursie Architektura Betonowa organizowanym przez SPC i to jest niejako kontynuacja po 20 latach – mówiła Justyna Dziedziejko.
Architekci dołożyli starań, by mieszkańcy czuli się w tym parku dobrze i komfortowo. Jednym z bardzo ważnych celów było takie pokazanie parku, aby jego treść, idee były zrozumiałe dla mieszkańców.
– Z radością obserwujemy, jak mieszkańcy wchodzą w interakcje z różnymi elementami, które tam są. Ze ścieżką historyczną, ze ścieżką dydaktyczną. Jak zaczynają traktować tę przestrzeń jako swoją, organizują urodziny dzieci, spotkania, spacery – mówi Justyna Dziedziejko. – Bardzo nas cieszy, że park odwiedzają bardzo różne grupy społeczne, ludzie w różnym wieku, którzy mają różne potrzeby. Ten obszar jest dla jednych trasą, którą zmierzają do sklepu, korzystając ze skrótów i kładek, a dla innych przestrzenią do spędzania wolnego czasu.
Przy realizacji wykorzystano elementy kopca pochodzące ze zburzonej Warszawy w 1944 roku. – Gruz jest podstawą struktury geologicznej kopca i wiedzieliśmy o tym od samego początku, natomiast nie wiedzieliśmy, jak ten gruz fizycznie wygląda. Przed rozpoczęciem projektu nie było tam zrobionych żadnych odkrywek. Mieliśmy tylko badania geologiczne, które mówiły nam o obecności gruzu. Zaczęliśmy pracować z tym tematem i z historią tego miejsca. Wtedy odkryliśmy fenomen odbudowy i odgruzowywania miasta. Kopiec jest jednym z obszarów, na które trafiał gruz ze zburzonego miasta. Postanowiliśmy nadać mu bardzo duże znaczenie ideologiczne w tym projekcie – tłumaczyła Justyna Dziedziejko.
Dlatego gruz jest tam komponentem betonów, ale też eksponatem, wypełnieniem. Służył do budowy pól infiltracyjnych, w których zbieramy wodę. Służył jako mury oporowe. Na bardzo wielu płaszczyznach był materiałem znalezionym na miejscu i wykorzystanym przy realizacji.
BETONOWE, CEGLASTE SZEWRONY
Pracownia Architektoniczna WXCA otrzymała nagrodę główną za projekt Muzeum Wojska Polskiego i beton w tym obiekcie.
– Tam jest beton barwiony w masie na kolor ceglasty. Jest to nawiązanie bezpośrednio do murów, które otaczają Cytadelę Warszawską. To jest coś, co jest charakterystyczne z punktu widzenia mieszkańców – tłumaczył arch. Paweł Wolanin z WXCA.
Według niego Wzgórze Żoliborskie, które zostało na rozkaz cara odcięte murami i fortyfikacjami, w środku kiedyś mieściło koszary gwardii pierwszej koronnej.
– Nasza pracownia w konkursie architektonicznym z 2010 roku chciała nawiązać do tego polskiego wątku. Gdy w 2015 roku przystąpiliśmy do przeprojektowania pierwszej koncepcji, szukaliśmy materiału, który wpisałby się w charakter miejsca. Sięgnęliśmy po beton architektoniczny, ale potrzebowaliśmy go czymś przełamać. Zdecydowaliśmy się na zastosowanie przestrzennego wzoru, który został stworzony specjalnie dla potrzeby Muzeum Wojska Polskiego. Nazwaliśmy go szewronem – opowiadał Paweł Wolanin. – Szewron w sposób nienachalny nawiązuje do motywów wojskowych. Wywodzi się ze szkicowanych przez nas piór na husarskich skrzydłach. Ale po takim uproszczeniu i przetworzeniu ma również szersze konotacje. Może się kojarzyć z oznaczeniem sierżanta, ze sznurem generalskim albo z innymi motywami wojskowymi.
Dzięki szewronowi beton w muzeum zachowuje się bardzo niezwykle o różnych porach dnia i o różnych porach roku. Za każdym razem wygląda troszeczkę inaczej. Jeśli z daleka sam budynek sprawia wrażenie monumentalnego, tak z każdym krokiem, którymi zbliżamy się do budynku, zaczyna się mienić.