Aktualności

Aktualności
23 lutego 2007

Euronews listopad 2006

Rynek Energii Elektrycznej. Czy Szkocja wyznacza drogę?

Od ponad 3 lat Cembureau ostrzega swoich członków o zagrożeniu konkurencyjności dla europejskiego przemysłu cementowego wynikającego z wysokich cen energii elektrycznej, będących jednym z negatywnych skutków Europejskiego Systemu Handlu Emisjami.
Obecnie ryzyko to się zmaterializowało i negatywny wpływ zaczyna być dostrzegany przez większość obserwatorów. Znaczące jest, że temat cen energii jest w bardzo szerokim aspekcie omówiony w najnowszym Raporcie ds Konkurencyjności Komisji Europejskiej (70 stron na 259), pomimo iż KE w znacznie mniejszym stopniu niż np.: IFIEC (Międzynarodowa Federacja przemysłowych Odbiorców Energii) oraz IEA (Międzynarodowa Agencja Energii) przyznaje się do istnienia problemu.
Przenoszenie wyższych kosztów związanych z SHE jest w większości wynikiem niskiej konkurencyjności w przemyśle energetycznym w Europie. W obecnej sytuacji wspólny rynek energii elektrycznej w Europie pozostaje pustą ideą.
Sytuacja słabo funkcjonującego rynku energii elektrycznej wywołała reakcję Komisji Europejskiej, która zleciła analizę tego stanu Departamentowi Konkurencyjności. Odpowiednie analizy są wykonywane również w na poziomach krajowych. 6 listopada 2006 roku władze Irlandii, Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej przygotowały oraz opublikowały pakiet 7 dokumentów dotyczących rozwiązania 4 podstawowych zagadnień dotyczących francusko-brytyjsko-irlandzkiego rynku energii oraz 3 dodatkowych tematów. Poniższe tematy poświęcone są celowi osiągnięcia integracji 4 krajowych rynków energii.
 – zgodności z wytycznymi dotyczącymi zarządzaniu w sytuacji przeciążenia (Congestion Management Guidelines) według z Regulacji 1228/2003,
 – koordynacji rozmieszczenia pojemności energetycznej poszczególnych sieci,
 – ustalenia obustronnego dostępu do zrównoważonego rynku oraz:
 – przejrzystości rynku.
Wszyscy czterej operatorzy muszą ponadto koncentrować się na poniższych problemach:
 – dysproporcja cen,
 – ceny przesyłu,
 – analizy przepływu pomiędzy sieciami.
Rząd Francji ponadto rozważa możliwość ustalenia we współpracy z przemysłem, który popiera możliwość konkurencyjnego odbioru energii z regionów, gdzie jej ceny są niższe w celu ustalenia maksymalnych cen energii we Francji w ramach odpowiedniego systemu.
Przedsiębiorstwa w Belgii (Arcelor, Mittal, Duferco, Air Liquids, BASF, Solvay, Tessenderlo i Unicore) postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce tworząc projekt “Blue Sky” mający na celu zapewnieni dostaw energii po cenach zapewniających opłacalność produkcji.
Przed Europejskim Rynkiem Energii Elektrycznej nadal pozostają nierozwiązane zagadnienia: połączenia, pojemności, rezerw oraz właścicieli.
Matthias Ruete Dyrektor Generalny poinformował ostatnio o zaprezentowanym do Sojuszu przemysłu energochłonnego (Alliance of Power Intensive Industries) przez Komisarza ds Energii sposobie rozwiązania ostatniego zagadnienia. Dywersyfikacja własności w krótkim terminie nie jest rozwiązaniem realnym w krótkim terminie. Dlaczego więc nie oddzielić produkcji energii elektrycznej od jej dystrybucji bez wpływu na istniejące prawa własnościowe? Taki model już działa w miarę sprawnie w Szkocji więc przemysł energochłonny oraz Kraje Członkowskie powinny poważnie rozważyć wprowadzenie takiego rozwiązania do poszczególnych krajów.
Model ten nie jest rozwiązaniem idealnym i na pewno nie rozwiąże wszystkich problemów ale wydaje się krokiem w dobrym kierunku. W końcu polityka jest sztuką możliwości.

Analiza Europejskiego SHE: Komisja projektuje przyszłość ale pomija istotne aspekty.


Komisja Europejska opublikowała w listopadzie Komunikat nt funkcjonowania i przyszłości rynku uprawnieniami do emisji CO2, jako wstęp do nowej legislacji, która ma być przedstawiona w 2007 roku. W dokumencie zatytułowanym: „budowanie światowego rynku CO2” KE analizuje strukturę Systemu Handlu Emisjami oraz koncentruje się na wspieraniu rynku.
Zmiany w funkcjonowaniu SHE według Komisji powinny zostać wprowadzone z początkiem 3 okresu (od 2013r) ale pomijają analizę istotnych problemów w funkcjonowaniu istniejącego Systemu. Ponadto cel ustalony w Komunikacie dla 3 okresu wydaje się nie być zgodny z prowadzonymi obecnie negocjacjami dotyczącymi zmian klimatu. Szerszy globalny kontekst strategii UE w zakresie zmian klimatu będzie omówiony w planowanym dokumencie Komisji (Green Paper).
Komisja zwraca uwagę na problem w przeszacowaniu ilości uprawnień , które według niej doprowadziło do zmniejszenia efektywności Systemu w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych.
W celu zapewnienia większej spójności pomiędzy poszczególnymi planami alokacji powinna zostać wprowadzone głębsza harmonizacja ustalania pułapów oraz przydziałów uprawnień dla instalacji. Komisja podziela opinię większości przedstawicieli przemysłu, że 5-letni okres handlu w systemie może być zbyt długi do przewidzenia, taki jak to jest np w sektorze budowlanym. Jednakże Komisja planuje rozszerzenie zakresu Systemu zarówno o dodatkowe sektory (lotnictwo) jaki i gazy (N2O, CH4). Zostanie ponownie przeanalizowana definicja „instalacji spalania” ponieważ została różnie zinterpretowana w poszczególnych krajach. Należy również ujednolicić zasady dla nowych instalacji oraz instalacji, które są w systemie ale zaprzestają działalności.
Komisja analizuje również możliwości połączenie europejskiego SHE z innymi systemami handlu emisjami jak np. północno-amerykański czy australijski. Konsultacje na temat przyszłego kształtu systemu będą kontynuowane w Grupie Roboczej dot.: Przeglądu SHE UE.
Niestety KE nie odniosła się w żaden sposób do problemów wskazywanych zarówno przez Cembureau jak i inne sektory przemysłowe. W rzeczywistości część z tych problemów nie jest jedynie „problemami młodego wieku” i same się nie ustabilizują, należy więc zwrócić większą uwagę na ich aktywne rozwiązanie.
Komisja stale podtrzymuje tezę, że analizy „po okresie” (ex-post) są niedopuszczalne, co wynika z faktu, że ETD (Emission Trading Directive) wymaga, aby emisje były przydzielane „przed okresem” (ex ante). Rzeczywiście, ustalanie jakiejkolwiek rezerwy wymaga analizy ex-ante. Prognozowanie musi oczywiście być dostosowane do możliwości produkcji więc działać w obie strony. Takie rozwiązanie stworzyłoby zachętę do redukcji emisyjności CO2 na jednostkę produktu i pozwalałoby bezpiecznie zapewnić wzrost zapotrzebowania rynku unikając konieczność importu produktów oraz związanej z tym emisji CO2. Pozwoliłoby to również zredukować skutki przydziału zbyt wysokich pułapów uprawnień wynikających ze zbyt optymistycznych prognoz rynkowych oraz w pewien sposób ograniczyć negatywne skutki nieuzasadnionych tzw: „windfall profits” (np.: nieuzasadnione podnoszenie cen energii).
Podtrzymywanie decyzji o włączeniu lotnictwa do SHE nie jest uzasadnione w opinii sektorów przemysłowych, które niejednokrotnie przedstawiały jakie negatywne skutki może to dla nich stworzyć.
Wygląda na to, że logika rynku uprawnień do emisji CO2 obrała kierunek, który zdecydowanie odbiega od prawdziwego celu ETD jakim jest redukcji globalnej emisji CO2

Poprzedni artykuł

Euronews październik 2006

Następny artykuł

Memorandum Stowarzyszenia Producentów Cementu

Podobne artykuły

Debata

Trzeba chronić polski przemysł cementowy i wzmocnić…

– Jesteśmy otwarci na zmiany mające ochronić…
Czytaj dalej
Raport

Raport EY Polska: Rośnie znaczenie branży cementowej…

Rośnie znaczenie przemysłu cementowego dla budownictwa, gospodarki…
Czytaj dalej
Architektura

Między twórcą a tworzywem

Autorzy projektów pięciu obiektów zostali nagrodzeni w…
Czytaj dalej
Architektura

Beton – hybryda natury i technologii

– To nagroda dla materiału, który gra…
Czytaj dalej